Ksero czy skan dokumentów? WYKLUCZONE!

Marzena Zasińska-Igła
4 min readDec 31, 2017

--

Moje dane osobowe dwukrotnie “wyciekły”.

Pierwszy raz poprosiła o nie osoba z mojej rodziny. To był rok 1999, jechałam tramwajem, wpisałam je w SMSie, bo chodziło podobno o “bazę studentów, którym w ten sposób będzie łatwiej zdobyć pracę”. Pracę chciałam. Wysłałam. Kilka miesięcy później dostałam list od TUW Polsatu, z podziękowaniem za dołączenie do grona szczęśliwych ubezpieczonych. Była sprawa sądowa, głowy gangu ZTCW zostały skazane. Osoba z rodziny uniewinniona, bo nieumyślnie zbierała i przetwarzała te dane. Akt oskarżenia zachowałam na pamiątkę.

I tak, od tamtej pory starałam się uważać na swoje dane i prywatność.

W 2016 roku zaczęłam rozmowy z Play o przeniesieniu ex-numeru służbowego mojej mamy do naszego pakietu rodzinnego. Ich obsługa klienta to temat na nowelę, oszczędzę Wam. Uparli się na skan dowodu, który im wysłałam, przekreślony, zamazany z tzw. danych nadmiarowych. Oni go nie przyjęli wtedy, a ja pozakładałam z tej okazji wszelkie możliwe alerty na swój PESEL ( http://konsument.krd.pl/ ). I to chyba nieco uśpiło moją czujność niestety. Dowód pokazałam i dałam swoje dane m.in. przy sprzedaży samochodu oraz nie zastrzegłam dowodu po tym, jak na 4h zgubiłam plecak w kwietniu 2017. Znaleźli go ludzie, których nigdy bym nie podejrzewała o nic złego, sami do mnie zadzwonili, byli naprawdę przejęci i pomocni.

4 czerwca 2017 roku w domu znalazłam papierowy list od Orange (z którym kilka lat temu miałam straszne przeboje, ale nie o tym — jestem w Play już od 2014), że dziękują mi za zakup i aktywację numeru. Tylko że ja u nich nic nie kupowałam. Na infolinii okazało się, że na moje dane wzięty jest abonament na 130 pln/m-c i oczywiście iPhone7. Adres mój, dane odrobinę zmienione, PESEL, nr dowodu, adres domowy — wszystko moje, tylko nie adres dostawy. Sprawdziłam w KRD, jak moje konto, bo miałam ustawione alerty, ale tam było czysto (dostawałam co miesiąc informacje, że nikt mnie nie sprawdzał). 1 czerwca 2017 roku też. Orange w ogóle nie sprawdzał, czy jestem wypłacalna — ale zawarł umowę na podstawie danych wpisanych w formularzu przez internet i sfałszowanego zaświadczenia o zatrudnieniu, ksero dowodu wystarczyło kurierowi, żeby wydał paczkę z telefonami, pod innym adresem niż korespondencyjny (tam nikt nie mieszka od lat, jak zeznała sąsiadka).

Dowód zastrzegłam na infolinii w swoim banku. Złożyłam wniosek następnego dnia i w dwa tygodnie miałam nowy.

Tknięta przeczuciem, wygenerowałam jeszcze szczegółowy raport w KRD, gdzie się okazało, że 18 maja 2017 roku sprawdzał mnie T-Mobile. I tam telefony wziął ktoś trzy. W obu telekomach bezzwłocznie zgłosiłam, że to nie ja zawierałam te umowy oraz zażądałam ich kopii, ponieważ policja nie chciała nic zrobić, zanim nie zgromadziłam tych umów na dowód, że faktycznie zostało popełnione przestępstwo. Umowę od T-mobile dostałam w tym samym tygodniu, z Orange bujaliśmy się ponad 3 tygodnie. Historię opisywałam na moim profilu na Facebooku, ale działania na Twitterze i tagowanie osobiście rzecznika Orange przyspieszyły sprawę. Polecam tę drogę, dzięki ^Bobiko za podpowiedź.

Po zebraniu kilkudziesięciu stron dokumentów, policja przyjęła zawiadomienie o przestępstwie. Dałam próbki pisma. Przekazałam dokumenty również policji z innego województwa. Po 6 miesiącach sprawa została umorzona. Sprawcy działali w sposób wysoce zorganizowany, wszystkie formularze wypełniono w kafejkach internetowych, dane kontaktowe okazały się ślepym tropem — ostatecznie policja nic nie znalazła.

A teraz do rzeczy, bo miało być z morałem i edukacyjnie:

  • Nikt nie ma prawa kserować ani skanować Waszych dowodów osobistych. Wyjątek to bank — ale GIODO również ich zachęca do odstąpienia od tej praktyki — http://www.giodo.gov.pl/332/id_art/2839/j/pl
  • Telekomom w 2017 r. GIODO już powiedziało, co sądzi o kserowaniu dowodów — tym bardziej nie pozwalajcie na to wypożyczalniom sprzętu, uczelniom, szkołom, czy szatniom: www.lex.pl/czytaj/-/artykul/giodo-operator-nie-moze-kserowac-dowodow-osobistych
  • Na pytanie, dlaczego nie pozwalacie na ksero czy skan — zapytajcie o podstawę prawną w pierwszej kolejności i/lub czy są bankiem (oni mogą), a w drugiej dodajcie, że dowód osobisty zawiera dane nadmiarowe w stosunku do tych potrzebnych do wykonania danej usługi. I zaproponujcie w zamian oświadczenie o posługiwaniu się danym dowodem tożsamości, nie dajcie się zastraszyć ani nie miejcie poczucia winy, że robią to dla Was “w drodze wyjątku” — jak się Play zdenerwował na mnie i rzucił słuchawką, to oddzwonił za 5 minut z gotowym druczkiem do wypełnienia, serio.
  • Alerty: KRD bardzo podrożało z 17 PLN rocznie do 4,90 miesięcznie. Jednorazowy raport kosztuje jednak 6,90 PLN. Polecam raz na jakiś czas. Nie zadziałało to idealnie z tym alertem, ale 2 tygodnie po przekręcie już o nim wiedziałam, co spowodowało jeden zawał mniej, bo nie przyszła faktura.
  • Nie złoście się na kurierów proszących o dowód osobisty przy ważniejszych przesyłkach. Oby robili to częściej.
  • Tagowanie rzeczników telekomów na Twitterze przyspiesza ich działania.
  • Jeśli prowadzicie jednoosobową działalność gospodarczą, możecie ukryć między innymi informacje o adresie zamieszkania, datę urodzenia czy numer PESEL: https://prod.ceidg.gov.pl/ceidg.cms.engine/?D;164fd2d4-9fc4-4c70-a6b2-d898afd1aace

Parę dodatkowych czytanek:

I na koniec odrobina science fiction: marzy mi się blokowanie zaciągania wierzytelności długoterminowych w tej samej bazie, w której zastrzega się dowody. Czyli — chcę kredyt, odblokowuję. Nic bez mojej zgody wtedy się nie ma szansy wydarzyć.

Przekażcie wszystkim naokoło. Bo może i byłam nierozsądna, może i dałam się oszukać — ale jako urodzony pedagog chciałabym, żeby z tej nauczki lekcję wynieśli wszyscy, do których ta opowieść dotrze.

PS. “Ja bym nigdy!” Mhm, może i Wy nie, ale czy wiedzą o tym Wasi bliscy i znajomi? Podajcie dalej w ramach prewencji i dobrego uczynku.

--

--

Marzena Zasińska-Igła

Growth partner and educator. Helps individuals and organisations be(come) the best version of themselves — and show for it!