Pierwsza praca w UX — jak szukać?

Choć pracy w branży User Experience wciąż przybywa, chętnych do zostania projektantami jest jeszcze więcej.

Adrian Dampc
Archiwum UX Watch
3 min readDec 22, 2017

--

Jak więc się przebić i zrobić lepsze wrażenie niż inni? Oto kilka porad:

Wejdź w środowisko

Rozmawiając z osobami, które chcą pracować w UX często narzekają, że specjaliści tej branży tworzą zamknięty krąg. Ja tego nie zauważyłem, ale na pewno łatwiej znaleźć pracę, gdy jest się rozpoznawanym w tym środowisku.

Jak to zrobić? Uczestnicz w konferencjach, warsztatach, klubach książki i innych wydarzeniach. Listę wydarzeń znajdziesz np. na blogu Webcrea (tutaj).

W ten sposób będziesz miał okazję porozmawiać ze specjalistami o ich pracy. Poznasz też firmy zatrudniające UX-owców, co będzie wskazówką, gdzie wysyłać CV.

Dzięki temu, twoja twarz stanie się rozpoznawalna. Na rozmowie kwalifikacyjnej zrobisz wrażenie osoby, która interesuje się User Experience i nie wzięła się tam przypadkiem.

Zdobywaj wiedzę

Czytaj książki, śledź blogi (polskie blogi — tutaj, zagraniczne serwisy — tutaj). Korzystaj z materiałów anglojęzycznych (jeśli nie czujesz się dobrze z angielskim, koniecznie nad tym pracuj — bez dobrej znajomości tego języka będzie Ci bardzo trudno w branży UX).

Poszerzanie wiedzy jest niby oczywiste, ale wiele osób tego nie robi. A pytanie “Jaką ciekawą branżową książkę/artykuł Pan(i) ostatnio przeczytał(a)” często pojawia się na rozmowach rekrutacyjnych. I może zadecydować o tym, czy dostaniesz pracę.

Projektuj

Projektowania zorientowanego na użytkowniku nie da się nauczyć tylko z książek. Doświadczenie jest kluczowe.

Ale pojawia się problem: nie można zdobyć pracy, bo nie ma się doświadczenia, nie można zdobyć doświadczenia, bo nie ma się pracy.

Dlatego też staraj wykorzystywać okazję do tworzenia, nawet jeśli nie wiąże się z tym jakaś dodatkowa zapłata. Ja — zanim stałem się etatowym UX-owcem — angażowałem się w internetowe projekty w miejscach, których pracowałem. To doświadczenie spowodowało, że dostałem później szansę.

To jednak nie jedyna droga. Pracujesz w firmie, która straszy swoją internetową wizytówką? Kolega gra w zespole muzycznym, który chce mieć nową stronę? Znajoma prowadzi popularny blog modowy, który mógłby prezentować się lepiej? Możliwości jest sporo, wystarczy się rozejrzeć.

Poszukaj też ofert praktyk. Stoją one z reguły na wysokim poziomie oraz dają szansę pracy z doświadczonymi specjalistami. Pozwalają też się wykazać — jeśli zrobisz dobre wrażenie, firma nie zapomni o Tobie, gdy będzie szukała pracownika.

Gdzie i jak szukać?

Pora przejść do właściwego poszukiwania. Jeśli mieszkasz w Warszawie, potencjalnej pracy może być sporo. Dobrze jest też w Krakowie i Wrocławiu, nieźle w Poznaniu, Trójmieście i na Śląsku. W pozostałych polskich miastach będzie ciężko. Może warto pomyśleć o przeprowadzce?

Polecam śledzić serwis praca.uxlabs.pl — trafia tam duża część aktualnych ogłoszeń branżowych. Także regularne przeglądanie ogólnych serwisów pracowych (np. pracuj.pl) nie zaszkodzi.

Dobrym pomysłem jest też zaktualizowanie swoich profilów na serwisach zawodowych, czyli Goldenline i (przede wszystkim) LinkedIn. To kanały, którymi praca może dosłownie przyjść do Was sama (tak było w moim przypadku).

Najlepiej jednak obserwować konkretne firmy, które mogą potrzebować specjalistów UX. Polecam regularnie odwiedzać ich strony i zaglądać do zakładki “praca”. Jeszcze lepiej, jeśli znasz kogoś w takiej firmie — może będzie w stanie powiedzieć Ci więcej o ew. zapotrzebowaniu na pracowników i procesie rekrutacji.

Na co uważać?

Oczywiście na początku nie można być zbyt wybrednym, ale przy wyborze pierwszej pracy warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy:

Brak zespołu

Wiele firm dopiero odkrywa UX. Oczywiście często jeden specjalista wystarczy, lecz chcąc zminimalizować koszty, zatrudnia się osoby z małym doświadczeniem.

To nie jest zdrowe. Pracownik jest rzucany na głęboką wodę i bez wsparcia może sobie nie poradzić lub wyrobić złe nawyki. Dlatego na początku zdecydowanie lepiej pracować w zespole.

Obowiązki

Warto zapytać się też o zakres obowiązków. Dla niektórych projektant to osoba tworząca makiety pod dyktando klienta/kierownika projektu. W ten sposób utkniesz w pracy nudnej, mało ambitnej i nierozwojowej.

Proponuję też upewnić się, że większość czasu pracy rzeczywiście spędzimy na badaniu i kreowaniu doświadczeń użytkownika, a nie np. poprawiając dokumentację techniczną czy programując.

Podejście firmy do UX

User Experience często nie jest rozumiane odpowiednio. Niektórzy uważają np. że testy z użytkownikami to strata czasu, a specjalista jest w stanie “wyłapać” wszystkie problemy produktu opierając się na swojej wiedzy. Inni z kolei spłycają UX do sensownego poukładania interfejsu.

Czasem Warto to zweryfikować przed podjęciem pracy. Oczywiście, można podjąć się misji ewangelizacyjnej i starać się nauczyć nowego pracodawcę dobrych praktyk, lecz to raczej zadanie dla doświadczonego specjalisty, a nie osoby rozpoczynającej przygodę z UX.

Większość porad wydaje się mniej lub bardziej oczywista. Jednak cała sztuka polega na tym, aby rzeczywiście aktywnie polepszać swoje kompetencje, a nie odpuścić np. po dodaniu kilku blogów do zakładki w przeklądarce (której nigdy więcej się już nie otworzy).

Na rynku pojawia się wiele zdeterminowanych osób, które szybko chłoną wiedzę i zwiększają swoje umiejętności. To oni mają szansę otrzymać ciekawe propozycje pracy. Zrób wszystko, aby być jednym z nich.

9.12.2013

--

--