Co dalej z Dyrektywą PSI? Raport specjalny firmy Deloitte dla Komisji Europejskiej 2018

Dyrektywa Re-use, zwana też Dyrektywą PSI, kolejny raz trafiła do rewizji. Z raportu, który właśnie ujrzał światło dzienne, dowiemy się jaki jest stan obecny udostępniania informacji publicznej w Europie, jakie istnieją bariery technologiczne i kulturowe dostępu do danych oraz jakie można z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Transparent Data
Blog Transparent Data
5 min readAug 23, 2018

--

Na początku 2018 roku informowaliśmy o tym, że nasz CEO, Arek Hajduk, bierze udział w warsztatowym okrągłym stole w samym sercu Komisji Europejskiej w Brukseli, gdzie pod lupę trafiła Dyrektywa 2013/37/EU Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, zwana też skrótowo Dyrektywą PSI (Public Sector Information) lub Dyrektywą Re-use (Link do dyrektywy: TUTAJ).

High level round table w sercu siedziby Komisji Europejskiej, Bruksela, styczeń 2018

Zaproszenie to otrzymał jako jeden spośród 20-u ekspertów z krajów UE — dostawców danych gospodarczych, firm i stowarzyszeń, których działalność opiera się na agregowaniu i przetwarzaniu informacji publicznej. Dodajmy, że Transparent Data pojawiła się na high level round table jako jedyny przedstawiciel z Polski.

Owocem tego spotkania było zebranie przez firmę Deloitte informacji o kondycji i jakości otwartych danych, możliwościach ich pobierania i limitach z perspektywy sektora pozarządowego.

Podsumowanie warsztatów wraz z szeregiem innych wywiadów oraz badań zostało zgromadzone w najnowszym oficjalnym raporcie firmy Deloitte, przygotowywanym na zlecenie Komisji Europejskiej:

Raport “Study to support the review of Directive 2003/98/EC on the re-use of public sector information”

w wersji angielskiej lub francuskiej można bezpłatnie pobrać:

TUTAJ

Co znajdziemy w raporcie? Wybrane fragmenty

Przede wszystkim raport potwierdza przydatność Dyrektywy PSI w rozwoju poszczególnych państw członkowskich UE jak i samej Unii.

Sama rynkowa wartość Dyrektywy Re-use wzrosła ze 140 bilionów euro w 2010 roku do 220 bilionów w roku 2017.

Rośnie również wartość ponownego przetwarzania informacji sektora publicznego, wspomagając dobrobyt społeczeństw danych państw, współpracę i biznes międzynarodowy. Jak czytamy na str. 109 raportu:

Istnieje wiele przykładów nowych usług utworzonych z publicznych otwartych danych i mających wymiar transgraniczny. Najbardziej znane są bez wątpienia te aplikacje, które łączą geolokalizację z danymi pochodzącymi od władz lokalnych i lokalnego transportu, aby zapewnić pasażerom zindywidualizowane podróże i dojazdy do pracy. Wśród tych aplikacji litewska aplikacja Trafi zapewnia tę usługę zarówno dla miast litewskich, jak i estońskich.

Podobne aplikacje opracowywane są dla prognoz pogody. WeatherPro na przykład bazuje na danych meteorologicznych, które zapewniają dokładne prognozy dla tysięcy europejskich lokalizacji.

W dziedzinie danych kulturalnych francuska aplikacja Monument Tracker wykorzystuje dane z instytucji kultury i łączy je z wieloma innymi zestawami danych w celu zapewnienia spersonalizowanych doświadczeń turystycznych w 55 miastach na całym świecie, w tym 49 w Europie. Obecnie powstaje wiele aplikacji turystycznych o takich cechach (np. Tur4all, WeCity, Historic Atlas itp.).

Na koniec stworzono wiele modeli biznesowych opartych na ponownym wykorzystaniu danych firm i danych z rejestrów biznesowych (i innych rejestrów). Na przykład Transparent Data w Polsce dostarcza informacje o firmie w czasie rzeczywistym z wielu obszernych źródeł i obejmuje wiele krajów europejskich. Realo sprzedaje dostęp do odpowiednich ofert mieszkaniowych wzbogaconych o dane lokalne i treści społecznościowe, aby ułatwić zrozumienie rynku nieruchomości w kilku państwach członkowskich.

Wszystkie te przykłady ilustrują rosnącą tendencję do tworzenia usług i produktów w całej UE.

Dzięki zastosowanym regulacjom i zaleceniom Dyrektywy PSI, każdy z krajów zwiększył również ilość otwartych zasobów danych oraz polepszył ich jakość.

Również i sama Polska. Z grupy „obserwatorów” awansowaliśmy do grupy „szybko awansujących”:

Diagram z rankingu Open Data Maturity 2017, otwarte dane w krajach europejskich, źródło Raport Deloitte

Jak czytamy w raporcie na str.103:

Na przykład w Polsce najnowsze raporty statystyczne wskazują, że na rok 2017 istnieje około 6 722 otwartych zestawów danych od 96 dostawców danych, a liczba dostępnych interfejsów API wzrosła o 56%.

Jeżeli przyrównamy to do Francji, która posiada 15665 otwartych zestawów danych od 340 dostawców, widać, że sporo pracy jeszcze przed nami. Nie zmienia to jednak faktu, że Francja, podobnie jak i Wielka Brytania są niekwestionowanymi liderami udostępniania i wykorzystywania informacji sektora publicznego. Nie tylko w Europie, ale i na całym świecie:

Na koniec należy zauważyć, że dwa kraje europejskie (Wielka Brytania i Francja) znajdują się w pierwszej piątce czwartego rankingu Open Data Barometer, uzyskując bardzo wysokie wyniki pod względem gotowości, wdrażania i wpływu.

Według Wiredcraft, który odwołuje się do danych Global Open Data Index90 "Europa prowadzi w obszarze otwartych danych, a kraje europejskie zajmują 4 z 5 najwyższych pozycji w rankingu".

Pozytywne odczucia potwierdzają również odpowiedzi udzielone w ramach konsultacji publicznych: 33% respondentów zdecydowanie uważa, że ​​więcej danych stało się dostępnych w wyniku dyrektywy PSI, a 47,5% również w to wierzy, choć w mniejszym stopniu ("nieznacznie się zgadzam"), co daje w sumie 80% pozytywnych odpowiedzi.

Mamy więc znaczącą poprawę otwierania i przetwarzania danych publicznych. Dyrektywa PSI wiele wniosła, ale jak wskazuje wspomniany raport, nadal konieczne są dalsze modyfikacje ustawy.

W raporcie znajdziemy szereg tzw. “drzew problemów” w różnych obszarach. Na potrzeby tego artykułu wybraliśmy z nich kilka przykładowych informacji, umieszczając je w jednej, ogólniejszej tabeli:

Co ciekawe, w raporcie znajdziemy również sporo informacji o działaniach naszego polskiego rządu. M.in. plany wydatków finansowych na cyfryzację i otwieranie danych (str. 124 raportu), z których wynika, że Polska planuje wydać na te aktywności ponad 6 milionów euro w latach 2017–2020:

--

--