Hackathon GUS ShowMeData okiem jurora — przegląd najlepszych pomysłów i 3 porady, jak przygotowywać się do takich eventów
W miniony weekend 13–14.04.2018 w siedzibie Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie odbył się ogólnopolski hackathon na API Eurostatu. Jak spisali się programiści? Poznaj relację jednego z jurorów, Head of Data & Services Transparent Data, Łukasza Nowaka.
36 godzin kodowania, zapach rozgrzanych laptopów, rywalizacja, sława, pieniądze (główną nagrodą było 20 tys. zł!), szansa na zatrudnienie w renomowanych firmach technologicznych zajmujących się przetwarzaniem danych — tak w skrócie można podsumować kwietniowy Hackathon GUS “Show Me Data”.
W ramach wstępu — opis, cel i zadanie Hackathonu GUS ShowMeData
Kwietniowy Hackathon GUS był unikalny z dwóch powodów.
Po pierwsze, poza Urzędem Statystycznym Unii Europejskiej żaden inny krajowy urząd statystyczny z naszego kontynentu nigdy nie podjął się podobnego zadania promowania danych statystycznych i edukacji młodzieży poprzez hackathon. Warto więc tutaj głośno zaklaskać dla naszego polskiego GUSu za odwagę postawienia na innowacje.
Po drugie, samo zadanie Hackathonu ShowMeData — czyli stworzenie bazującej na danych Eurostatu aplikacji mobilnej z funkcją rozszerzonej rzeczywistości, która zawierać będzie elementy e-learningu i grywalizacji i zainteresuje niełatwą grupę odbiorców, bo młodzież w wieku 12–15 lat — zasięg będzie miało międzynarodowy. GUS planuje bowiem wykorzystać zwycięski prototyp aplikacji, by stworzyć na jego bazie aplikację dla wszystkich europejskich urzędów statystycznych. Innymi słowy, autorzy najlepszej app’ki, staną się autorami aplikacji, która finalnie zostanie szeroko rozpowszechniona we wszystkich państwach UE.
Hackathon okiem jurora
Kryteria oceny aplikacji
Zadaniem uczestników Hackathonu było przede wszystkim stworzenie świetnego prototypu aplikacji augmented reality, która zainteresuje nastolatków.
Każdy projekt mógł zdobyć w sumie 130 punktów:
- 40 pkt za jakość pomysłu (10 za oryginalność i innowacyjność, 25 za atrakcyjność dla nastolatków oraz 5 za ciekawą prezentację wyników),
- 45 pkt za jakość wykonania (10 za czystość kodu, 15 za jakość interfejsu użytkownika, 10 za stopień ukończenia prototypu i 10 za stopień interaktywności obiektów wirtualnych),
- 25 pkt za walory edukacyjne, czyli przydatność w dydaktyce,
- 20 pkt za wdrażalność prototypu do wersji produkcyjnej (10 za potencjał rozwojowy aplikacji — łatwość dodawania nowych źródeł danych i tematów- oraz 10 za łatwość przygotowania materiałów pomocniczych, czyli wyzwalaczy do obiektów wirtualnych).
Najlepsze aplikacje, czyli kto, czym się wyróżnił
Zwycięzcy
Główna nagroda, czyli 20 tys. zł, powędrowała do zespołu EmojiNotSupportedException, który zaprezentował aplikację “Tap the map”, polegającą na tym, że nastolatek ma przed sobą mapę Europy, a jego zadaniem jest np. zaznaczyć właściwym kolorem, jaka jest wartość PKB danego państwa.
Platformę może wykorzystać np. nauczyciel biologii do zorganizowania ogólnoszkolnego konkursu o ochronie środowiska. Musi jednak wcześniej samodzielnie przygotować zestaw pytań, zaimportować je do aplikacji, a następnie udostępnić uczniom. Niebagatelne zalety: łatwość wykorzystania w edukacji oraz wysoka skalowalność.
Tym, czym jednak najbardziej wyróżnił się w moich oczach 3-osobowy zespół EmojiNotSupportedException, to ich wyśmienite koncepcyjne przygotowanie do zadania. Jeszcze przed hackathonem zrobili wnikliwy research wśród grupy 12–15-latków, czyli finalnych odbiorców aplikacji. Sprawdzili w jaki sposób korzystają oni z aplikacji i zebrali niezbędne do stworzenia wartościowej koncepcji materiały. Doskonale pokazali również jak można skalować aplikacje na podstawie doświadczeń edukacyjnych nauczycieli z możliwością dodawania nowych pytań, zakresów i zadań/tematów. Ich aplikacja była zatem najlepiej dostosowana do odbiorców.
Wyróżnienia
- pierwsze wyróżnienie otrzymał zespół Green Droids, który zwrócił uwagę na problem zdrowej żywności. Przygotowana przez nich gra w skrócie polegała na tym, że hodujesz Pana Marchewkę i aby Pan Marchewka dobrze rósł i miał się dobrze, to dostajesz kolejne zadania. Aplikacja prosi Cię, abyś np. poszedł do sklepu i zeskanował jajko. Bierzesz telefon i idziesz do spożywczego, skanujesz kod i dostajesz informację o tym, że jajko ma tyle białka, tyle tłuszczu, tyle a tyle składników mineralnych. Dostajesz punkt za wykonanie zadania, a Pan Marchewka rośnie.
Świadomie jeść, świadomie wybierać żywność— taką wartość edukacyjną wnosi aplikacja Green Droids, która doskonale spełniła założenie wykorzystania elementów augmented reality (mamy świat wirtualny i mamy świat rzeczywisty, a oba przenikają się nawzajem w zadaniach). Ogromny plus dla zespołu, za to, że nie korzystali tylko z danych Eurostatu, ale i postanowili sięgnąć do opartych na kodach kreskowych informacji o produktach spożywczych.
- drugie wyróżnienie przypadło zespołowi Boro Code. Ta drużyna przygotowała z kolei grę strategiczną typu party game, która angażuje całe zespoły w celu zdobycia punktów za zgadywanie danych statycznych (tj. gra zespołowa — gram, przekazuję telefon dalej, kolejny członek zespołu odpowiada itd.). Z założenia, z aplikacji mogłaby korzystać młodzież w czasie wolnym.
Jak wygrać hackathon? 3 praktyczne porady od jurora
Planujesz udział w hackathonie i chcesz dowiedzieć się, co może być kluczem do sukcesu? Oto 3 porady od Head of Data & Services Transparent Data, Łukasza Nowaka:
- Nie skupiaj się tylko na tym, żeby wyprodukować jak najwięcej kodu. Nie wygrywają ci, którzy napisali, go najwięcej, tylko ci, którzy najbardziej wnikliwie przemyśleli koncepcję aplikacji. Jeżeli formuła hackathonu pozwala się przygotować, zrób to wcześniej. Przeprowadź research, poświęć czas na szczegółowe opisanie jak aplikacja ma działać i na tej podstawie znajdź jak najwięcej jej zastosowań.
- Skup się na 1 lub 2 funkcjonalnościach aplikacji. Hackathon to 36h , maksymalnie 48h — jest nikła szansa, że zdążysz zbudować rozbudowaną app’kę, a dużo korzystniej jest zaprezentować dopieszczony fragment aplikacji, który robi WOW! niż wiele elementów po łebkach. O pozostałych planowanych funkcjonalnościach aplikacji, po prostu opowiedz albo je obiecaj.
- Przygotuj się że wygrasz i że będziesz musiał poświęcić kolejne tygodnie na dopracowanie aplikacji do poziomu, jaki został obiecany podczas prezentacji. Praca nad app’ką, to nie tylko sam hackathon. W przypadku sukcesu, gra toczy się dalej.
Juror, czyli kto? Poznajcie naszego Head of Data & Services
Jako, że cel ShowMeData zacny (Niech żyją open data!), nasza firma postanowiła dołączyć do hackathonu jako jeden z partnerów. Do renomowanego grona Jury wysłaliśmy zatem Head of Data & Services Transparent Data, Łukasza Nowaka.
Przez wiele lat pracował nad sukcesem serwisu Allegro, piastując stanowisko Chief Product Officera.
Zdobyte doświadczenie w zakresie zarządzania, strategii i tworzenia wyróżniających się produktów technologicznych wykorzystuje dziś w Transparent Data, czuwając nad spersonalizowanymi rozwiązaniami dla największych polskich i zagranicznych firm.
W międzyczasie eksperymentował z własnym startupem Motsy.pl oraz przeszedł 110 km po Laponii z ważącym 25 kg plecakiem.
Scrum, UX, wyciąganie właściwych wniosków z arkuszy danych i podejmowanie biznesowych decyzji, które wnoszą rzeczywistą wartość w strumień przychodów — gdy Łukasz zaczyna mówić o którymś z tych tematów, zawsze warto nadstawić uszu.
To właśnie jego relację z Hackathonu mogliście poznać powyżej :)
Przydatne linki:
Oficjalna strona www Hackathonu GUS ShowMeData https://hackathon.stat.gov.pl/
Baza Eurostatu http://ec.europa.eu/eurostat/data/database
