Polski program otwierania danych do roku 2027 — przegląd kluczowych celów

Widziałeś już rządowy program na otwarcie danych publicznych na najbliższe sześć lat? Czy wiesz, że otwarte dane mają wzrosnąć do gigantycznych 55 000, a zasobów dostępnych przez API ma być 1000? Oryginalny dokument ma 157 stron, dlatego postanowiliśmy wyciągnąć z niego dla Ciebie kilka najważniejszych założeń.

Transparent Data
Blog Transparent Data
6 min readJul 8, 2021

--

Polski program otwierania danych 2021-2027 — przegląd

Najnowszy program otwierania danych na lata 2021–2027, którego pełną treść znajdziesz TUTAJ, to kontynuacja programu otwierania danych publicznych, który zapoczątkowano w 2016 roku. Opracował ją urząd obsługujący ministra właściwego do spraw informatyzacji, czyli de facto osoby, które wcześniej pracowały w nieistniejącym już Ministerstwie Cyfryzacji (więcej o tej zmianie pisaliśmy w osobnym artykule Koniec Ministerstwa Cyfryzacji).

Nowy program jest odpowiedzią na opublikowaną przez Komisję Europejską 19 lutego 2020 r. Europejską strategię w zakresie danych, której celem jest stworzenie przestrzeni umożliwiającej swobodny przepływ danych w Unii Europejskiej między sektorami z korzyścią nie tylko dla przedsiębiorstw i administracji publicznej, ale też naukowców.

Jakie są główne cele rządowego programu otwierania danych na lata 2021–2027?

Nadrzędnym celem organu odpowiedzialnego za realizację postanowień ustawy o otwartych danych publicznych jest nieustające zwiększenie liczby danych, w tym zwiększenie podaży danych wartościowych. Do bardziej sprecyzowanych celów, które mają nieść za sobą szereg pozytywnych skutków dla innowacyjności gospodarki i jakości życia społeczeństwa należą:

  • poprawa interoperacyjności i jakości danych — otwarte dane mają być dostępne przez API (Co to jest API? Doczytasz TUTAJ);
  • wzrost wykorzystywania i wymiany otwartych danych między instytucjami;
  • stymulowanie rynku ponownego wykorzystywania zasobów kultury i danych naukowych;
  • wzmocnienie współpracy z krajowymi i zagranicznymi interesariuszami danych;
  • podnoszenie wiedzy i umiejętności pracowników administracji publicznej (otwieranie i zarządzanie danymi);
  • zwiększanie świadomości społeczeństwa na temat tego czym są otwarte dane oraz jaki mają potencjał i możliwości komercyjnego wykorzystania.

Podsumowując — rządowy program zakłada nie tylko to, że do 2027 roku zwiększy się liczba otwartych danych, ale przede wszystkim wzrośnie poziom wiedzy sektora publicznego oraz społeczeństwa na temat tego czym są otwarte dane i w jaki sposób można je wykorzystać. Aby otwarte dane były łatwiej dostępne dla większej ilości osób zainteresowanych, postanowiono, że część z nich będzie też dostępna przez API.

Rezultatem modernizacji, które zostaną przeprowadzone do 2027 roku, będzie też poprawa jakości danych, co niewątpliwie przyczyni się do poszerzenia obszaru ich wtórnego wykorzystania. Korzyści z realizacji programu odczują zarówno przedsiębiorcy, ponieważ założeniem programu jest wspieranie innowacyjnych firm, które pragną wprowadzać na polski rynek innowacyjne usługi i artykuły zgodnie z nowoczesnymi technologiami, jak i obywateli, których udział we współdecydowaniu o sprawach publicznych zwiększy się razem ze standardem życia w otoczeniu najnowszej technologii.

Otwarte dane w Polsce w liczbach (stan na rok 2021 a lepsza przyszłość w 2027)

Otwarte dane w Polsce — prognozy na 2027

Według najnowszych danych zawartych w programie, na chwilę obecną liczba zasobów otwartych danych (liczonych w sztukach) wynosi w Polsce 19 000. W planie jest aby ta liczba wzrosła do 55 000 w ciągu najbliższych 6 lat. Z kolei liczba podmiotów, które udostępniają otwarte dane, ma ulec powiększeniu z liczby 137 podmiotów do 500. Z kolei liczba zasobów danych o zwiększonym stopniu otwartości do 2027 roku ma wzrosnąć z 6 000 do 22 000 sztuk.

Otwarte dane w Polsce w liczbach (lata 2016–2020)

Nowy program otwierania danych publicznych zdecydowanie warto porównać do poprzedniego, żeby należycie ocenić wysiłki polskiego rządu w tej kwestii.

Zacznijmy od tego, że w roku 2016 liczba zasobów danych Centralnego Repozytorium Informacji Publicznej (CRIP) w portalu Dane.gov.pl wynosiła zaledwie 4, a w roku 2020 zwiększyła się do 305 — możemy uznać, że wzrost otwartych danych przez te cztery lata był rzeczywiście dynamiczny.

Zasoby otwartych danych CRIP 2016–2020

Jeśli chodzi o liczbę dostawców danych na portalu Dane.gov.pl, to w 2016 roku wynosiła ona 35, a w roku 2020 137. Jest to lepszy wynik, ale tych 500 dostawców, których obiecuje nowy program do 2027 brzmi zdecydowanie lepiej.

Liczba dostawców danych CRIP 2016–2020

Otwarte dane lepszej jakości i w większych liczbach to spore korzyści

Otwarte dane — korzyści z nowego programu na lata 2021–2027

Czy ilość nowych otwartych danych, do jakich uzyskamy dostęp do 2027 roku rzeczywiście ma szansę zaspokoić nasze potrzeby? Liczba danych zostanie zauważalnie zwielokrotniona i zaspokoi na pewien czas potrzeby wybranych sektorów, ale najprawdopodobniej nie zaspokoi absolutnie wszystkich potrzeb. Polski biznes nadal ma nadzieję na pozytywne zmiany na dużą większą skalę.

Otwarte dane to fundament cyfrowej transformacji — sam jeszcze o tym nie wiesz, ale wiele na nich zyskasz

Sektor publiczny jest w posiadaniu dużej liczby zasobów informacji, które mogą okazać się niezwykle cenne na wielu obszarach. W zbiorach można znaleźć otwarte dane o mobilności, dane meteorologiczne, ekonomiczne czy finansowe oraz wiele innych informacji, które mogą zostać wykorzystane do tworzenia zupełnie nowych produktów oraz innowacyjnych usług z ogromną korzyścią dla społeczeństwa i gospodarki. Temat ten był szeroko omawiany m.in. na organizowanej przez rząd konferencji The Future Is Data w 2020, w której braliśmy udział.

Interesariuszami otwartych danych są:

  • Użytkownik indywidualny;
  • Administracja rządowa;
  • Administracja samorządowa;
  • Organizacje pozarządowe;
  • Środowiska naukowe;
  • Sektor prywatny.
Interesariusze otwartych danych

Udostępnianie otwartych danych publicznych niewątpliwie przyczynia się do zwiększenia kapitałów ekonomicznych największych przedsiębiorstw w Polsce, które dzięki dostępności do informacji biznesowych mogą się rozrastać dynamicznie i proponować społeczeństwu nowe usługi i produkty.

Nie należy jednak zapominać, że otwieranie danych publicznych niesie za sobą korzyści nie tylko gospodarcze, ale też społeczne — otwarte dane wspierają podejmowanie decyzji strategicznych, a ich rezultatem są najczęściej nowe miejsca pracy. Potencjał wykorzystania otwartych danych w kontekście komercyjnym sprawdzisz TUTAJ.

Rok 2020 nie był łaskawy dla polskiej gospodarki, dlatego rok bieżący przez wielu nazywany jest nowym początkiem, który niesie za sobą wielkie nadzieje dla wielu sektorów, którym w Polsce zdecydowanie przyda się rozwój. Program otwierania danych publicznych został uzupełniony o plany działania wspomagające udostępnianie danych przez API, co pozytywnie wpłynie na ilość i jakość udostępnianych danych o wysokiej wartości oraz danych dynamicznych.

Polska liderem w zakresie otwierania danych?

Polska nie jest jeszcze liderem otwartych danych, ale widać, że ma na to ambicje. Według rankingu Open Data Maturity 2020 Polska jest trendsetterem w zakresie otwierania danych. Awansowała na 6 miejsce przeskakując z 11. W roku obecnym Polska dąży do tego, aby stanąć na czele państw Unii Europejskiej, w których można zauważyć rozwój gospodarki i społeczeństwa wskutek dobrze ugruntowanych zasad otwartości i zarządzania danymi publicznymi.

Działania Polski w tym obszarze wymagają jednak zdecydowanej intensyfikacji oraz usystematyzowania działań. Twórcy strategii otwierania danych publicznych zakładają, że nowy program umożliwi rozwój ekosystemu, w których dzięki dostępowi do dobrej jakości otwartych danych będą realizowane nowoczesne rozwiązania, a przejrzystość działań organów administracji oraz realizowanie badań naukowych zostanie przyspieszone.

Czy to założenie może rzeczywiście zostać spełnione? Odpowiedź brzmi: tak! Dzięki nowemu programowi otwierania danych możemy liczyć na m.in. rozwój nauki w Polsce oraz przyspieszenie realizacji badań, które przyczynią się do poprawy jakości życia Polaków i ich zdrowia. Otwartość danych oznacza ograniczenie lub całkowicie wyeliminowanie kosztów powielania badań, co przekłada się na szybsze odkrycia — mówiąc wprost, przyspiesza postęp naukowy. Czas pokaże, czy założenia programu pozwolą osiągnąć wszystkie wyznaczone cele.

Otwarte dane w Polsce i UE — słów kilka o obowiązku uwalniania informacji sektora publicznego

Ustawa z dnia 25 lutego 2016 r. o ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego, która swoimi regulacjami wdraża postanowienia dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, zmienionej dyrektywą 2013/37/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2013 r. wyznacza obecnie ramy prawne ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego w Polsce.

Komisja Europejska zainicjowała w 2018 r. prace legislacyjne, które były następstwem przeprowadzonego przeglądu dotychczasowych przepisów regulujących ponowne wykorzystywanie informacji sektora publicznego. Efektem audytu było przyjęcie nowej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/1024/UE z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie otwartych danych i ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego.

Państwa członkowskie Unii Europejskiej są zobowiązane do implementacji postanowień nowej dyrektywy do dnia 17 lipca 2021 roku.

--

--