Koronawirus: Młot i Taniec

Marcin Kaszynski
COVID-19 po polsku
Published in
2 min readMar 22, 2020

Kiedy skończycie czytać ten artykuł, będziecie wiedzieć, że:

- Nasze systemy ochrony zdrowia już są na drodze do zawalenia się.
- Państwa mają obecnie dwie możliwości: mogą albo mocno walczyć teraz, albo doświadczą masywnej epidemii.
- Jeżeli wybiorą epidemię, zginą tysiące ludzi. W niektórych krajach zginą miliony ludzi.
- Jeżeli będziemy walczyć teraz, ograniczymy ilość przypadków śmiertelnych.
- Jesteśmy w stanie ulżyć naszemu systemowi ochrony zdrowia.
- Będziemy mogli lepiej się przygotować.
- Będziemy mieć czas, aby nauczyć się, jak najlepiej postępować.
- Świat nigdy nie uczył się tak szybko na żaden temat. Nigdy.
- A akurat bardzo tego teraz potrzebujemy, bo o koronawirusie wiemy bardzo mało.
- To wszystko pozwoli nam zyskać jedną, bardzo ważną rzecz: czas.
- Jeżeli wybierzemy ciężką walkę teraz, wtedy będzie ona najpierw nagła, a potem stopniowa i powolna.
- Będziemy pozostawać w zamknięciu nie przez kilka miesięcy, ale przez kilka tygodni.
- Następnie, stopniowo, będziemy krok po kroku odzyskiwać naszą wolność.
- Pewnie nie wszystko wróci do normy natychmiast.
- Wreszcie: jesteśmy w stanie to zrobić biorąc pod uwagę również naszą gospodarkę.

[…]

Wszystko kręci się dookoła R, czyli współczynnika zakaźności. Na wczesnym etapie, w standardowo nieprzygotowanym kraju, wynosi on między 2 a 3. To znaczy, w pierwszych tygodniach, zarażona osoba zaraża średnio między 2 a 3 nowe osoby.

Jeżeli R jest wyższy od 1, liczba zarażeń rośnie wykładniczo i przeradza się w epidemię. Jeżeli zaś jest on mniejszy niż 1, epidemia wygasa.

Podczas fazy Młota, celem jest zmniejszenie R prawie do zera, jak najszybciej, aby ugasić epidemię. Jak obliczono, w Wuhan R początkowo wynosił 3,9, a po odgórnie narzuconej kwarantannie i blokadzie spadł do 0,32.

Ale jak tylko przejdziemy do fazy Tańca, blokady i domowa kwarantanna już nie będą potrzebne. Wystarczy utrzymywać R poniżej 1. I można to osiągnąć stosując kilka prostych środków.

--

--