12 miliardów USD rok do roku
Innymi słowy, Apple znów zaliczyło rekordowo dobry kwartał. 49,6 miliarda dolarów w przychodach, 10,7 miliarda dolarów zysku. I to wszystko w trzy miesiące!
iPhone w górę, komputery (iMac i MacBook) w górę, iPad niestety w dół. Apple Watch zarobił co najmniej 950 milionów dolarów, choć szacunki są jeszcze wyższe. Firma zdecydowała się nie podawać szczegółowych danych o sprzedaży Apple Watch, co zapowiadano już wcześniej, więc szczegółowych danych nie ma. Z pewnością jednak na tym nie tracą. Nie ma sensu, żebym przerysowywał Wam wykresy, skoro Mac Stories ma je tak dobrze zrobione.
Z kolei jeśli nie macie czasu lub ochoty na odsłuchanie całej telekonferencji, to Mac World ma transkrypcję wypowiedzi Tima Cooka do analityków. Mnie zainteresował ten cytat (nie dosłowny):
He made it clear that Apple believes China will ultimately be Apple’s largest market. (It’s already surpassed Europe in total revenue.)
ponieważ pokazuje perspektywę rozwoju Apple w naszym kraju (pośrednio oczywiście). Nie spodziewam się więc wielkich zmian, nadal będziemy w trzeciej fali z “podstawowym” sprzętem (typu iPhone, iPad, iMac, MacBook) i duuużo dalej z nowościami w rodzaju Apple Watch lub Apple Pay. Może się poprawi, gdy wzrost w Chinach przestanie przyśpieszać. Choć wtedy będą jeszcze Indie…
I tylko płakać się chce, gdy czytam w poważnej polskiej gazecie biznesowej nagłówek “Wyniki Apple rozczarowały”. Utwierdza to moje przekonanie, że tzw. “analitycy rynkowi” znają się na swojej robocie jak ja na graniu na waltorni. I, mówiąc wprost, życzyłbym sobie tak “rozczarowującego” kwartału. Choć raz w życiu.