Filiżanki do espresso
Nie ma to jak espresso. Szczególnie, gdy poranek nie zaczyna się tak dobrze, jak można by sobie życzyć.Ja jednak potrzebuję odpowiedniego naczynia do picia, inaczej to nie ta sama przyjemność. Zresztą wyznaję zasadę, że nawet codzienne, pozornie błahe czynności nabierają innego smaku gdy używamy do nich odpowiednich narzędzi.
Tak więc, potrzebujemy odpowiedniej filiżanki do espresso. Z ekspresem Nespresso była dołączona jedna filiżanka (na górze po lewej), jednak to “model standardowy” i nigdy jakoś jej przesadnie nie lubiałem. Szukałem czegoś innego, choć niezbyt aktywnie. I tuż przed Świętami, kupując ostatnie prezenty w Fabryce Form, natrafiłem na to małe cudo od A do Alessi (na górze po prawej).
Różnice są dość znaczące, bo filiżanka od Nespresso jest szklana i ma pojemność 80 ml, a ta od Alessi jest porcelanowa i ma 95 ml pojemności. Trochę tą większa pojemnosć widać przy zaparzonej espresso, bo wypełnia ono mniej więcej połowę naczynia. Za to espresso macchiatto mieści się idealnie (a i tak jest to moja preferowana forma). Do tego lepiej się trzyma, bo model od Nespresso ma niewygodny uchwyt, który trzeba ściskać dwoma palcami.
Zdecydowanie polecam filiżankę A di Alessi z Fabryki Form, szczególnie z ceną 30 zł!