Chyba wiem dlaczego ta linia bankrutuje. Dziś miałem przed sobą banalne zadanie odwiezienia kogoś na lotnisko i zadbania o odlot we właściwym kierunku we właściwym czasie. Jednak tylko na pozór było to proste.
Wiem, jestem tylko skromnym bloggerem i gdzie mnie tam do prawdziwych dziennikarzy. Choć może ta odległość nie jest taka duża, patrząc po niektórych artykułach.
Wczoraj tafiłem na taki oto tekst w Pulsie Biznesu, gazecie raczej porządnej i generalnie rozsądnej. Niestety, ich…
Mam wrażenie, że my, Polacy, po prostu tak mamy. Poczucie wspólnoty objawia się u nas albo w czasach poważnych narodowych problemów, albo gdy zagrożona jest grupa,,do której przynależymy. Poza tymi momentami musimy dzielić sobie świat na “my” i “oni”.
Bo jak inaczej wytłumaczyć takie stwierdzenie:
“Anonymous supply chain sources say that iPad mini unit sales could drop 20 percent to 30 percent this quarter, compared with the same period last year.”
Wczoraj przeczytałem ten artykuł (w internecie co prawda) i nie mogę wyjść ze zdziwienia. Wynika ono nie z tego, że ktoś na taki “dowcip” wpadł, bo to dość przewidywalny (choć nieodpowiedzialny) numer, ale z tego…
W stacji TVN (i też częściowo na portalu Gazety Wyborczej) od paru dni toczy się dyskusja na temat przewijania dzieci w miejscach publicznych.
Sprawa zaczęła się od tekstu dziennikarki Gazety, która opisała zdarzenie w jednej z warszawskich…
Odmawiam pisania o zagrożeniach (dla iOS) typu WireLurker/Masque Attack.
Dlatego, że głównie wymagają one ludzkiej głupoty do uruchomienia. A ja nie chcę wpisywać się w trend zdejmujący odpowiedzialność za własne decyzje i postępowanie z ludzi. Jeśli jesteś dość głupi/naiwny/chciwy i…
Przynajmniej, jeśli oceniać po podejściu niektórych firm do klientów. I nie mówię o wielkich, bezdusznych korporacjach, obsługujących tysiące osób dziennie, ale o niewielkich firmach.
Dziś obserwacja “restauracyjna”, ale nie moja. Oddaję głos Najlepszej z Żon.
NzŻ wybrała się dziś z koleżankami na “babskie popołudnie”. Wybrały nową w okolicy kawiarnię”Eat me Drink Me”, z wystrojem zainspirowanym “Alicją w Krainie Czarów”. Nie było to wyjście…
W pełni zgadzam się z komentarzem The Loop — najgłupsza rzecz kiedykolwiek napisana o Apple. To trzeba samemu przeczytać.
Nie mam dobrej opinii o analitykach, także krajowych. A gdy czytam ich komentarze o technologii, to często zastanawiam się, czy kiedykolwiek widzieli którekolwiek z urządzeń o których piszą.