Wady tabletów?

Wiem, jestem tylko skromnym bloggerem i gdzie mnie tam do prawdziwych dziennikarzy. Choć może ta odległość nie jest taka duża, patrząc po niektórych artykułach.

Wczoraj tafiłem na taki oto tekst w Pulsie Biznesu, gazecie raczej porządnej i generalnie rozsądnej. Niestety, ich sekcja technologiczna nie dogoniła jeszcze reszty redakcji, bo w trzech akapitach udało się zmieścić ze dwa poważne błędy.

Po pierwsze, artykuł powołuje się na trzy badania, nie podając, czy były przeprowadzane na porównywalnych próbkach i jakie zadawano w nich pytania (jeśli nawet jest to przez brak miejsca, to nie podano też linków do wyników, nie da się więc samodzielnie nic sprawdzić). Po drugie, badanie wykorzystane do potwierdzenia tezy zawartej w tytule i podtytule, zostało przeprowadzone przez Microsoft Polska i dziwnym trafem pokazuje takie braki tabletów, na jakie remedium ma być Windows 8 i tablet Surface. Może to nie manipulacja, jednak uczciwy redaktor powinien to bardziej podkreślić. Także ciekawe jest zestawienie tych wyników z przytoczonym wynikiem ostatniego badania (Polacy głównie interesują się tabletami w cenie do 700 zł). Takie urządzenia rzeczywiście nie spełniają zbyt zaawansowanych funkcji, służąc głównie rozrywce i oglądaniu mateiałów wideo (nie ma w tym nic złego, o ile świadomie kupujemy tablet do takich zastosowań).

Staram się pisać pozytywnie i nie korzystać z “łatwego łupu” jakim jest wiele polskojęzycznych artykułów o technologii, a w szczególności o Apple. Jednak czasem nie wytrzymuję… A jak widać, da się nawet z tak ubogich danych wyciągnąć sensowne wnioski, trzeba tylko chwilkę pomyśleć.