Zrób to sam — zdalny karaluch
To trochę pomysł z gatunku “szalony naukowiec”.
Na Kickstarter pojawił się zestaw do samodzielnego stworzenia robo-karalucha. Pomijając drobne kwestie etyczne, dla mnie to dość obrzydliwy sposób przeprowadzania domowych eksperymentów (może dlatego, że nie znoszę wszystkiego, co jest mniejsze od myszy i ma więcej niż 4 kończyny).
Nie mogę jednak wyjść z podziwu, jak bardzo technologia zmienia nasz świat i jakie możliwości daje naszym dzieciom (i nam samym zresztą też). My mogliśmy co najwyżej zrobić sobie baterię z ziemniaka (drut miedziany nie był wtedy towarem pożądania). Teraz nie ma problemu, by w dowolnym prawie sklepie z zabawkami kupić niesamowitą ilość zestawów do samodzielnego przeprowadzania eksperymentów.
Kupujmy je dzieciom i sobie. Bawmy się, uczmy się i odpowiadajmy na trudne pytania. A ten zestaw “do karalucha”? Może niech pozostanie jedynie ciekawostką i powodem do napisania tego postu.