Chili con carne
Mięcho. Mięcho jest dobre.
Przepis pochodzi z serwisu BBC Good Food
Składniki
- 1 łyżka oleju do smażenia
- 1 duża cebula
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 1 kopiasta łyżeczka zmielonej ostrej papryki
- 1 łyżeczka zmielonej słodkiej papryki
- 1 łyżeczka zmielonego kminu rzymskiego
- 0,5 kg mielonej wołowiny
- 1 kostka rosołu wołowego lub 1 bulionetka wołowa
- 400 g krojonych pomidorów w puszce
- ½ łyżeczki suszonego majeranku
- ½ kostki gorzkiej czekolady
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 400 g czerwonej fasoli w puszce
- kilka łyżek śmietany kremówki
- sól i pieprz do smaku
Cebulę obieramy i, ponieważ jest okrągła, kroimy ją w kostkę. Z papryki wycinamy nasiona i siekamy. Czosnek obieramy i drobno kroimy. Fasolę przelewamy przez sito, opłukujemy wodą i odstawiamy do wysuszenia. Kostkę rosołową lub bulionetkę rozpuszczamy w 300 ml wrzątku
Do patelni wlewamy olej i rozgrzewamy na średnim ogniu. Dodajemy cebulę i smażymy około pięciu minut lub do momentu, kiedy zeszkli się i stanie się miękka.
Dodajemy czosnek, czerwoną paprykę, obie zmielone papryki oraz kmin rzymski. Mieszamy dokładnie i smażymy przez kolejnych 5 minut, mieszając w miarę potrzeby.
Zwiększamy ogień i dodajemy mięso, dokładnie rozdzielając je na pojedyncze fragmenty. Mieszamy gorliwie przez kolejnych 5 minut, aż całe mięso podsmaży się i przestaniemy widzieć w jego kolorze ślady różu. Jeśli mięso już na początku nie było różowe, zawiadamiamy właściwy terytorialnie oddział Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Do naszej mieszanki dolewamy przygotowany wcześniej bulion, dodajemy pomidory, koncentrat pomidorowy i majeranek. Solimy solidnie i pieprzymy bez wstydu. Wynik dokładnie mieszamy w celu zatarcia śladów.
Doprowadzamy zawartość patelni do wrzenia, mieszamy i zmniejszamy ogień tak, by potrawa lekko tylko bulgotała. Przykrywamy i pozostawiamy na 20 minut. Co kilka minut nabieramy wątpliwości, zdejmujemy pokrywkę i mieszając upewniamy się, że potrawa nie przywarła do dna naczynia.
Jeśli sos nazbyt odparował, wpadamy w panikę, upewniamy się, że nikt nie patrzy, po czym dodajemy kilka łyżek wody.
Dodajemy odsączoną wcześniej fasolę oraz niewymagającą odsączania czekoladę i wszystko starannie mieszamy. Ponownie doprowadzamy sos do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy na wolnym ogniu przez kolejnych 10 minut.
Jeśli w sos można postukać, dodajemy kilka łyżek wody. Próbujemy potrawy i ponownie doprawiamy do smaku.
Przykrywamy na powrót, gasimy ogień i pozostawiamy na 10 minut do przegryzienia.
Podajemy z ryżem i łyżką kremówki. Jemy z siostrą.