Francuska zupa cebulowa

Znacznie lepsza od kanadyjskiej zupy z bobra.

Patryk Zawadzki
Pat i Kot

--

Składniki

  • 1 kg cebuli
  • 750 ml bulionu wołowego
  • 150 ml białego wytrawnego wina
  • 75 g masła
  • 1 łyżka oliwy
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • ser (najlepiej lekko słony lub pikantny)
  • grzanki z suchej bagietki (opcjonalnie)

Cebulę obieramy i kroimy w cienkie krążki. Ser trzemy.

W dużym garnku rozpuszczamy masło i dolewamy oliwę.

Do garnka wrzucamy cebulę i na średnim ogniu podsmażamy przez około 30 minut. Do tego czasu cebula powinna zmięknąć i zacząć brązowieć.

Zmniejszamy ogień i dolewamy białego wina. Gotujemy bez przykrycia aż do odparowania większości płynu.

Dodajemy tymianek i mieszamy. Dolewamy bulion i gotujemy przez kolejnych 30 minut, zręcznie opędzając się od pozostałych domowników, którzy usiłują włożyć głowę do garnka.

Efekt wspólnej cierpliwości dzielimy na miseczki. Nie przejmujemy się zupełnie, że danie wygląda w tym momencie jak coś, co wykaszlał pies sąsiadów.

Fani pszenicy i glutenu w tym momencie umieszczają w każdej miseczce po grzance. Chorzy na celiakię wzruszają ramionami. Pozostali hipsterzy poprawiają szal i okulary.

Całość skrzętnie zasypujemy serem i zapiekamy.

Jemy. Z bólem odkrywamy brak dokładki.

--

--