Nowe technologie v2016

Paweł Masny
Publicon
Published in
3 min readJan 4, 2016

--

Ubiegły rok dostarczył nam niezliczoną ilość rozwiązań technologicznych, mających usprawnić codzienne życie. Tempo, w jakim rozwija się ten rynek jest na tyle dynamiczne, że czasem nawet osoby na co dzień zawodowo zajmujące się nowinkami dotyczącymi elektroniki mają problemy, aby nadążyć za jego wartkim nurtem. W mojej ocenie rok 2015 był swego rodzaju fundamentem czy też narodzinami dla prawdziwego boomu technologicznego, który nas czeka na przestrzeni najbliższych dwóch czy też trzech lat.

Technologia nadal nie zaspokaja

Obecnie dostarczane nam technologiczne rozwiązania zmierzają masowo ku coraz bardziej umacniającemu się trendowi zwanemu internet of things, polegającemu na powszechnej digitalizacji życia. Główną część grupy odbiorców wszelkiej maści smartphonów, smartwatchy i innych tego typu urządzeń są osoby z pokolenia X i Y, które (a w szczególności ta druga grupa) charakteryzują się swoją szybką utratą zainteresowania w obszarach szeroko pojętej elektroniki, krótko mówiąc -„it’s still not enough for us”.

2016 dla wearables

Projektanci oraz producenci są doskonale świadomi tej sytuacji, dlatego z miesiąca na miesiąc próbują zaskoczyć nas nowymi, coraz to bardziej przełomowymi pozycjami w swoim portfolio. Ten rok pokazał, jak spore jest zainteresowanie akcesoriami wearables. Uważam, że nadchodzący rok będzie przełomowy pod tym względem, a producenci pójdą za ciosem, starając się wznieść swoje produkty na wyższy poziom.

Improve with every step you make

Świetnym przykładem jest chociażby próba marki Adidas, która zaproponowała swoim konsumentom pokaz inteligentnego chipu wkładanego do obuwia, który dzięki aplikacji jest w stanie monitorować pracę naszego organizmu, a następnie magazynować zebrane dane, tworząc na ich podstawie rekomendacje co do naszych kolejnych celów. Chip potrafi także partycypować w wirtualnej grze z awatarem zbudowanym na podstawie naszych osiągnięć, how cool is that?

Inteligentny jeans

Takie pionierskie działania wzmagają jedynie zainteresowanie stawianiem kolejnych kroków ku powszechnej cyfryzacji życia. Oceniam rok 2016 jako przełomowy, dający początek pasmu nowych prototypów pragnących stać się częścią naszego codziennego ubioru. Tak — ubioru. Kategoria inteligentnej odzieży nie będzie już zarezerwowana tylko dla branży sportowej, świadczy o tym chociażby obecna kooperacja dwóch gigantów — Google oraz Levi’s. Postawili sobie oni wspólny cel wykonania kolejnego kroku w stronę integracji mody z technologią, wychodząc tym samym na kolejny poziom — ponad wszelkiego rodzaju opaski.

Plastikowe witaminki

Szybkość pojawiania się nowych leków, mających na celu pomagać ludziom w ich walce z najróżniejszymi dolegliwościami, na tle tak dynamicznie rozwijających się możliwości analizowania naszych funkcji życiowych za pośrednictwem technologii wypada najdelikatniej mówiąc blado. W tej sytuacji po raz kolejny z pomocą przychodzić zaczną chipy w formie kapsułki do połykania utrzymującej się przez określony czas w naszym organizmie, na bieżąco informującej o stanie naszych narządów. Pierwsze prototypy zostały już wyprodukowane na wydziale inżynierii biologicznej Harvardu. To prawdziwy krok naprzód, który na przestrzeni nadchodzącego roku może pomóc ocalić wiele ludzkich istnień dzięki łatwości wczesnej diagnozy chorób.

Zakupy z VR’em

E-commerce z roku na rok zbiera coraz większe finansowe żniwo. Swoich klientów zachęca wygodą zakupów oraz szerokim asortymentem produktów, czego w większości przypadków nie możemy powiedzieć o sklepach retail. Ten model biznesowy nie jest jednak bez wad. Kupujący nie ma możliwości dotknięcia ani przymierzenia towaru, w najlepszym wypadku jest to zdjęcie 360°. Dla sporej części potencjalnych konsumentów jest to problem fundamentalny, przez który finalnie decydują się na krucjatę do świątyni konsumpcji, jakimi są galerie handlowe. Okulary bazujące na virtual reality, które stają się coraz bardziej dostępne dla zwykłych ludzi, mają realną szansę na zmianę tej sytuacji. Kolejnym krokiem do wzniesienia e-commerce na piedestał będzie tworzenie ich ofert w oparciu o obraz 3D, do którego klient będzie mógł podejść, a nawet prowizorycznie przymierzyć. Namiastkę tego zafundował nam już Samsung wraz z jego monitorem pozwalającym na wstępną przymiarkę wybranych ubrań.

Wszystko wskazuje na to, że przyszłe dwanaście miesięcy minie nam pod znakiem „smart everything” — technologia jest już elementem, bez którego młodsze pokolenia nie potrafią sobie wyobrazić codziennego życia, zaczynamy się wręcz od niej stopniowo uzależniać. Osobiście nie widzę w tym nic złego, tak długo, jak jestem w stanie zauważyć pozytywne zmiany i korzyści płynące dla użytkowników. Wszystkim przeciwnikom dynamicznego rozwoju elektroniki chciałbym jedynie powiedzieć, że to właśnie ona będzie za kilka lat mostem łączącym ich z ukochaną naturą, ale o tym kolejnym razem.

Paweł Masny, Senior Creative Specialist

--

--

Paweł Masny
Publicon

Creative Group Head @ Publicon. | Zakochany w markach, które inspirują. Gamer oraz fan E-sportu. Zwolennik odważnych decyzji.