Egon

Wiktoria Dalach
tu nieobiektywność
2 min readNov 19, 2015

--

TL;DR: Ten wpis nie ma nic wspólnego z grą Wiedźmin: Dziki gon.

Dwaj najwięksi malarze austriaccy są sobie przeciwstawiani. Klimt czy Schiele? — szybka sonda wrażliwości i estetyki dla tych, którzy odwiedzili Wiedeń. Secesyjne złoto czy ekspresjonistyczny brud?

Leopold Museum mieści się w ładnym budynku o prostej bryle. W wysokim, przestronnym holu znajduje się kilka wygodnych kanap, na których można rozsiąść się wygodnie. Nad turystami góruje duży, czarno-biały portret młodego mężczyzny. Przystojna twarz, mądre spojrzenie i powaga obejmująca linie brwi, aż po usta. To Egon Schiele.

Całe drugie piętro należy do twórczości ekspresjonisty. Schiele debiutował, gdy w Wiedniu nie cichły zachwyty nad pracami Klimta. Myliłby się jednak ktoś, myślący schematem: wielki, zły Gustav, młody, niezrozumiany Egon.

Tak, wielki. — brzmiała odpowiedź Klimta na pytanie 17-letniego Schielego, czy ma talent. Obydwaj artyści, pomimo różnic w działaniach na polu artystycznym darzyli się wielkim szacunkiem i przyjaźnią. Do końca życia wysyłali sobie rysunki, a Klimt przedstawiał młodszego malarza wpływowym kolekcjonerom sztuki. W pracach Egona można z łatwością zauważyć wpływy starszego malarza — jeśli ja potrafię, to Ty też, dlatego przed drugim polecam odwiedzenie trzeciego piętra Leopolda.

W muzeum ładnie pachnie, panuje charakterystyczny chłód. Odwiedzający nie wchodzą sobie w drogę. Niektórzy przebiegają przez kolejne sale, jakby scrollowali rzeczywistość. Przystojny brunet notuje. Para wymienia cicho uwagi. Trzy uczennice chichrają się.

W jednej z sal wisi obraz.

Autoportret siedzący.

To ciało jest ostre, kanciaste, szorstkie. Nastrój, za który się przeprasza.

To ciało nie potrzebuje stóp. Napięte jak struna, wygięte ciemnym konturem samo się porusza, napędza. Awantura bez podstaw.

To ciało nie potrzebuje dłoni. Dzieje się. Lawina wywołana przez kamyczek.

Tło? Dowolne.

Znakomity obraz, na który trudno się patrzy.

--

--

Wiktoria Dalach
tu nieobiektywność

Photographer, co-creator of Regarding the Artist, backyard explorer, beauty seeker, Ruby on Rails developer.