Lubniewice
W firmowych wyjazdach integracyjnych najbardziej podoba mi się to, że mam okazję, by poznać odmienny od codziennego krajobraz. Niziny zaskakują, bo choć jest płasko i często monotonnie, to kompozycja przestrzeni i dynamika powstaje inaczej, niż w przypadku energicznych skosów wyżynnego krajobrazu. Poprzednie zdanie jest bardzo długie i cieszę się, że udało Ci się dotrzeć do końca tego, to już.
małe miasto
Lubniewice. Małe miasto w województwie lubuskim. Na ulicach pustki, jesienny chłód zagnał mieszkańców do domów. Starszy pan jedzie na rozklekotanym składaku wyprostowany jak struna. Cisza. Na głównym placu Lubniewic stoi figura, nawiązująca do miejskiego herbu.
Fachowy cytat z Wikipedii:
Herb ten przedstawiał nagą kobietę w koronie z długimi włosami, trzymającą w dłoniach jodły. Jodły nawiązywały do lasu, korona do króla. Naga kobieta kojarzyła się natomiast z syrenami, rusałkami i duchami leśnymi.
Chodzę, szukając interesujących miejsc i napięć. Znajduję dom Pawła i Gawła. Dwie równe połowy, symetryczne odbicie w bryle, a poza nim — same różnice: kolor elewacji, komin, płot, układ zieleni. Ciekawe, kim są ludzie, którzy w nim mieszkają? Czy są zobojętniali wobec siebie jak bracia z wiersza Fredry? Czy wręcz przeciwnie — od czasu do czasu wymieniają się obiadami i spędzają razem święta?
street art
dużo miłości
Mianem dość zaskakującej atrakcji turystycznej można określić Park miłości im. Michaliny Wisłockiej. Znajdują się w nim około 2-metrowe, grubo ciosane rzeźby, przedstawiające pozycje seksualne. Choć nie są one wulgarne, ich estetyka nie odpowiada mi na tyle, by zrobić im zdjęcie. Parkowy Mostek Miłości i Ławeczka Miłości były pewnie świadkami niejednych spłoszonych pocałunków i oświadczyn.