Roger Guerreiro komentuje mecz Polska-Japonia

[Materiał przygotowany przez sport.pl specjalnie dla upday]

upday i sport.pl
upday PL
3 min readJun 28, 2018

--

Roger w meczu eliminacyjnym mistrzostw świata RPA 2010 Słowacja-Polska. Fot. Andrzej Grygiel/PAP

Polscy piłkarze wyglądali na luźniejszych, spokojniejszych niż w spotkaniach z Senegalem i Kolumbią. Drużyna wreszcie grała podaniami, a nie długimi piłkami kopanymi w kierunku Lewandowskiego — komentuje pochodzący z Brazylii były reprezentant Polski Roger Guerreiro po ostatnim meczu Polski na MŚ w Rosji. — Niestety, końcowka to był żart. Zupełnie nieśmieszny. Dla ludzi, którzy lubią piłkę zachowanie Polski i Japonii było po prostu g****ane.

[Łukasz Jachimiak]

Niestety, to był jeden z najgorszych meczów tego mundialu. Głównie przez końcówkę. W ostatnich pięciu, a może nawet 10 minutach Japończycy nie chcieli już grać w piłkę, ale Polacy też nie chcieli. To było jak żart. Tylko że zupełnie nieśmieszny. Dla mnie to nie jest futbol. Rozumiem, że Japonii porażka 0:1 dawała awans, więc nie chciała się narazić na stratę bramki, a Polsce prowadzenie 1:0 też się podobało. Ale wielka szkoda, że obie drużyny się tak zachowały. Niestety, dla ludzi, którzy lubią piłkę to było po prostu g***ane.

Pomijając końcówkę to było lepsze spotkanie Polski od poprzednich. Dobrze zagrali Fabiański, Bednarek i Glik, podobali mi się też Bereszyński i Grosicki. Polska wreszcie więcej grała piłką, podaniami. Gdyby tak to wyglądało z Senegalem i Kolumbią, to też stworzylibyśmy sobie jakieś okazje. Z Japonią wreszcie gola mógł zdobyć Lewandowski. Nie strzelił, ale w końcu dostał dobrą piłkę, czego wcześniej nie dało się powiedzieć.

Żałuję, że z Senegalem i Kolumbią Polska nie próbowała grać kreatywnie. Tam była tylko obrona i długie piłki kopane w kierunku Lewandowskiego. Teraz polska drużyna wyglądała na luźniejszą, spokojniejszą. Może nerwy odeszły, bo już nie było gry o awans.

Ogólnie te mistrzostwa w wykonaniu Polski rozczarowały mnie tak jak Was. Przykro słuchać w Brazylii, jak wszyscy są zawiedzeni naszą drużyną. Na pewno kibice mieli prawo spodziewać się dobrej gry, mogli liczyć, że Lewandowski będzie strzelał, że koledzy będą potrafili go znaleźć i z nim pograć. Pozostaje mieć nadzieję, że już na Euro 2020 nasz zespół będzie grał lepszą piłkę.

Chcesz wiedzieć więcej? Już dziś ściągnij upday ze sklepu Google Play. Zachęcamy też do aktywnego korzystania i zabierania głosu na naszym fanpage’u na Facebooku oraz profilu na Twitterze.

--

--

upday i sport.pl
upday PL
Editor for

Wspólne materiały aplikacji upday i serwisu sport.pl z mistrzostw świata w Rosji 2018!