Temat tygodnia: Śmiertelne żywioły niszczą Japonię
Japonia walczy ze skutkami dwóch kataklizmów, które w mijającym tygodniu nawiedziły kraj. Najpierw w południowo-zachodnią część kraju uderzył najsilniejszy od ćwierć wieku tajfun. Później zatrzęsła się południowa część wyspy Hokkaido. Zdjęcia i nagrania, które obiegły świat pokazują niszczycielską siłę obu żywiołów.
Podsumowujemy dla Was te dramatyczne wydarzenia.
Tajfun uderzył we wtorek w południowo-zachodnią część Japonii. Do ewakuacji wezwano milion mieszkańców. Żywioł nazwano Jebi, co w tłumaczeniu z koreańskiego oznacza jaskółkę.
Porywy wiatru osiągały prędkość nawet ponad 200 km/h. Ciężarówki miały problem, by poruszać się autostradą. Wiele wypadało z drogi.
W zatoce Osaka wiatr zwiał zakotwiczony tankowiec w kierunku mostu łączącego port lotniczy Kansai z miastem Izumisano. Doszło do zderzenia. Załodze nic się nie stało. Jednostka została zniszczona, a most uszkodzony.
Zalane zostało niemal całe lotnisko Kansai. To trzeci, co do wielkości port lotniczy w Japonii.
Skutki niszczycielskiego żywiołu:
Dotychczasowy tragiczny bilans tajfunu, to 11 ofiar śmiertelnych i ponad 600 rannych.
Po śmiercionośnym tajfunie Japonię nawiedziło potężne trzęsienie ziemi. Tuż po godzinie trzeciej nad ranem w czwartek (w środę wieczorem w Polsce) zatrzęsła się południowa część wyspy Hokkaido. Trzęsienie miało magnitudę 6,7. Ognisko wstrząsów zlokalizowano w miejscu oddalonym o 112 kilometrów na południowy wschód od Sapporo, na głębokości 37 km.
Niedaleko miasta Atsuma na południu wyspy zeszły lawiny błotne. Pod zwałami ziemi, mułu i gruzu znajdowane są ciała ofiar.
Aktualny bilans ofiar trzęsienia ziemi na wyspie Hokkaido to 37 osób. Służby nadal poszukują zaginionych osób pod gruzami budynków. Trwa usuwanie skutków klęski i szacowanie strat.
Chcesz wiedzieć więcej? Już dziś ściągnij upday ze sklepu Google Play. Zachęcamy też do aktywnego korzystania i zabierania głosu na naszym fanpage’u na Facebooku oraz profilu na Twitterze.