W firmowych wyjazdach integracyjnych najbardziej podoba mi się to, że mam okazję, by poznać odmienny od codziennego krajobraz. Niziny…
Spacerując po Wiedniu, nie sposób ustrzec się przed dwoma motywami, eksploatowanymi na potrzeby turystyczne do…
Z mgły wyłoniły się najpierw charakterystyczne, niskie bryły. Później kolor cegły. Głęboki, jak dojrzałe, sierpniowe wiśnie. I oczywiście…
Składanie życzen to, podczas zabieganych świąt, jedna z nielicznych okazji, by spotkać się naprawdę, zatrzymać, dostrzec, że osoba, przed którą stoimy, to człowiek o odmiennych marzeniach, radościach i lękach. W tym roku zamiast Wszystkiego najlepszego! piszę do Ciebie krótki list.
Spowite mgłą Katowice przywitały mnie chłodno. Miasto o architekturze ukształtowanej bardziej przez przemysł i potrzebę, niż przez historię…
Od niemal trzech tygodni, codziennie publikuję zdjęcia podwórek na instagramie. W tym poście zbieram 14 pierwszych, które…
TL;DR: Ten wpis nie ma nic wspólnego z grą Wiedźmin: Dziki gon.
Trzeci tydzień wyzwania upłynął pod znakiem Nikiszowca, drugi - podgórskiej Rękawki i okolic (22–28).
Nie można podejść bliżej niż na półtora metra, jak do królowej. Wisi w ekskluzywnej wnęce. Surowe, milczące, białe ściany podkreślają jej…
Czułe spojrzenia, splecione dłonie, zatrzymane drobne gesty — szepty miłości. Błogie milczenie. Zakochane oczy szukają wspólnych mianowników.
