Pisałem niedawno o wizytówkach, a wczoraj o Albercie Einsteinie. Wydaje się naturalne, by pokazać jego wizytówkę.
Mój dwuletni okres wymiany telefonu powoli dobiega końca, całkiem niedługo zostanę użytkownikiem iPhone 5 (tzn. już pod koniec marca). Gdyby mnie ktoś zapytał, na co najbardziej czekam, to odpowiedź w zasadzie jest jedna — na możliwość korzystania z Siri.
Jedzie ktoś do Szwecji może? Bo ja i shiraz lubię (a ten z Australii jest całkiem niezły), i kilka kawałków Motörhead bardzo dobrze się słucha. Pudełko też jest fajne!